Polni mistrzowie kamuflażu

Mijający weekend spędziłem bardzo aktywnie (o ile do aktywnych zajęć zaliczymy wylegiwanie się godzinami w namiocie). W piątek po szkole przeszukałem nadsańskie pola pod kątem fotografowania ptaków. W piątek też byłem na rockowym koncercie, który skończył się o 22:20, a budzik nastawiłem na 2:40. Miejscem, w które się udałem było schowane zagłębieniu terenu bajorko obfitująceContinue reading „Polni mistrzowie kamuflażu”