Na pomoc uszatce

Pod koniec maja w parku w Stalowej Woli, jak co roku, rozpoczął się sowi koncert. Żebrzące głosy uszatek Asio otus nie zdążyły jeszcze na dobre uprzykrzyć życia okolicznym mieszkańcom, gdy doszło do nagannego, zupełnie niepotrzebnego zdarzenia. Jako, że sowy są półgniazdownikami, opuszczają gniazdo nim posiądą umiejętność latania, a przede wszystkim – odpowiednie do lotu pióra.Continue reading „Na pomoc uszatce”

Wróble zza okna

A dokładniej spod parapetu. Gniazdują tam co roku, więc zdecydowanie należy im się kilka zdjęć. Tu samica.A tu śpiewający samiec. Jak się okazało, wróble to dość wstydliwe ptaki, kopulowały co prawda blisko mojego okna, ale za to dokładnie za świeżymi listkami.Zdjęcia, które tu pokazuję przeleżały po cichu 2 tygodnie, teraz już gniazdo na pewno jestContinue reading „Wróble zza okna”