Wieczorna utopia

Przez 10 dni na przełomie kwietnia i maja intensywnie penetrowałem dwa obszary leżące z dwóch stron Stalowej Woli. Bardzo monotematycznie. Rano Lasy Janowskie, wieczorem Jeziórko. Wyjazd o 1 w nocy, powrót o 23. Trochę snu w samochodzie, trochę odsypiania nieudanego autostopu. Zarówno w lesie jak i na pokopalnianych terenach zachwycające widoki. Tu ols z pełną symfoniąContinue reading „Wieczorna utopia”

Wiosenne obserwacje

Coraz częściej przez zasnute chmurami niebo przebija się Słońce. Wczesno-wiosenni ptasi migranci pokazują się w wielkich stadach i kluczach zarówno na polach, jak i na stawach. Jednym słowem – wiosna!Co prawda nadal obserwować można typowo zimowe gatunki, lecz ich liczba systematycznie spada. Tu czeczotki.Na Sanie spotykam też regularnie stado ok. 150 kormoranów. Raz zasadziłem sięContinue reading „Wiosenne obserwacje”

Ptasi raj

Miejsce, które znalazłem podczas świątecznego weekendu jest jak dla mnie prawdziwym 'ptasim rajem’. Jest to sporych rozmiarów staw hodowlany z opuszczoną wodą. Jako żerowisko używa go wiele przelotnych siewkowców – krwawodzioby, bataliony, kwokacze, samotniki. Poza tym żerują tam śmieszki, obie pliszki, rudziki, łabędzie nieme, widziałem też przelatującego bielika. Siewkowce odleciały ze stawu przed zachodem SłońcaContinue reading „Ptasi raj”