A glut był gęsty tego roku…

Czas na kolejną porcję fotek. Od powrotu z obozów ornitologicznych czatuję na stawie rybnym z bardzo niskim poziomem wody. Czaple, od których miałem nadzieję rozpocząć ten wpis nie są chętne do współpracy i nadal nie mam ich zdjęć, mimo, że żeruje tam kilka osobników. Duża część powierzchni stawu jest już tylko wilgotnym błotem. Od obozuContinue reading „A glut był gęsty tego roku…”

Potrzeszcz i sieweczka rzeczna

Za każdym razem, gdy czatuję na bajorku widzę tam potrzeszcza. Jak na razie nie podleciał wystarczająco blisko, żeby bardziej go obfotografować 😉 Może uda się to przy pomocy pewnego 'fortelu’ który zastosuję przy najbliższej okazji. Ładnie zapozowała za to sieweczka rzeczna – dotychczas miałem ją przed obiektywem na piaszczystych łachach na Sanie, więc kolejne bliskieContinue reading „Potrzeszcz i sieweczka rzeczna”

Z życia Sanu: Gdzie są czaple?

San w okolicy Stalowej Woli w niewielu miejscach jest dziki. Prawie wszędzie wydeptane są ścieżki wędkarzy, gdzieniegdzie widać takie jak tu betonowe płyty. Jednak ptaki przyzwyczaiły się do tego. Ostatnio nad Sanem i w jego najbliższej okolicy obserwuję około 30 gatunków ptaków, m.in. rybitwy białoczelne, błotniaki stawowe, pustułki, kląskawkę i oczywiście brodźce piskliwe i sieweczkiContinue reading „Z życia Sanu: Gdzie są czaple?”

Z życia Sanu: Sieweczka z bliska i brodziec piskliwy

Z każdą zasiadką jest coraz lepiej, ostatnie 2 poranki zaowocowały wieloma udanymi kadrami, pokażę tu więc 6 z nich. Sieweczka rzeczna, w porównaniu do niesamowicie ruchliwego brodźca piskliwego jest dość spokojnym ptaszkiem. Do tego jest bardzo mało płochliwa, zastanawiam się nad użyciem pierścienia pośredniego do sportretowania jej. Fotografując na Sanie, dla uzyskania odpowiedniej perspektywy nieContinue reading „Z życia Sanu: Sieweczka z bliska i brodziec piskliwy”

Z życia Sanu: Sieweczka, nurogęś i piskliwiec

San nadal ma dość wysoki poziom wody. O jakieś 60 cm za wysoki, by na dzikich łachach pojawiły się ptaki. Pozostało mi więc fotografowanie w mniej dzikim, choć jak widać wartym uwagi miejscu. Spędzę tam zapewne kilka następnych poranków. Jeszcze wczoraj wieczorkiem, czołgając się po mokrym piachu, udało się tam dopaść sieweczkę rzeczną. Dziś rano przezContinue reading „Z życia Sanu: Sieweczka, nurogęś i piskliwiec”

Z życia Sanu: Sieweczka rzeczna

Myślę, że mogę zacząć cykl opowieści znad Sanu, od tej pory będę fotografował głównie w jego korycie, najczęściej na łachach piachu, które tworzą na nim przy niskim stanie wody dużą ilość wysp i półwyspów. Od trzech tygodni szukałem nad Sanem brodźca piskliwego. Poziom wody powoli maleje, choć czasem na dobę czy dwie wzrasta o kilkadziesiątContinue reading „Z życia Sanu: Sieweczka rzeczna”