Dziś zamiast siedzieć w czatowni pojechałem poszwędać się tu i ówdzie po polach w celach obserwacyjno-podczołgliwych.
W związku z tym zaobserwowałem: 80 kormoranów, ok. 60 skowronków, 4 sarny, 3 bogatki, 1 srokosza, 1 myszołowa, 1 kruka i 0,5 martwego lisa.
Podczołgałem się do stadka 4 saren, a tak właściwie to nie do końca, bo przerażone moją obecnością pierzchły w pole (bo dookoła były same pola, a metodą podchodzenia było czołganie się po polu zaoranym). Koniec gadania, przejdźmy do zdjęć:
Już bliżej… Właściwie to ja w tym momencie tylko leżałem czekając na rozwój sytuacji, koziołek (tak, wystawało mu coś w rozmiarze xxs znad czoła) sobie do mnie przyłaził.
A tu już się skapnął, że ja to nie leżąca żyrafa, a coś czego trzeba się bać, więc zwołał rodzinkę (nie widać tu tego ale były 4) i miałem pokaz białych dupek.
Srokosz sfocony zdecydowanie dokumentalnie, a ładne to ptaszysko jeśli można tak powiedzieć o parocentymetrowym ptaszku.
Dziękuję za uwagę, na dziś to tyle.