Bardzo zimne przedwiośnie

Tak, a nawet bardziej biało jest w tej chwili nad Sanem. A mamy już trzeci dzień kalendarzowej wiosny.  Wszystkie stawy, bajorka, jeziora skute są lodem, na zaśnieżone pola z zimowisk przylatują migranci, część z nich cofa się w cieplejsze rejony, część zostaje, śmiertelność wzrasta. Zima zdaje się nie przeszkadzać ptakom, które nie migrują w poszukiwaniuContinue reading „Bardzo zimne przedwiośnie”

Bocian Wojtek

Ostatnio codziennie obserwuję co dzieje się na nadsańskich polach. Jak zwykle widuję tam rodzinkę saren. Są też duże grupy szpaków, kwiczołów i czajek. Ostatnio przemierzając pola trafiłem na młodego bociana żerującego przy ludziach pracujących w polu. Jak się okazało ma on uszkodzone skrzydło i ludzie dokarmiają i nocują go w stodole. Został przez nich nazwanyContinue reading „Bocian Wojtek”

Jeszcze ciut lata

Jako że w ten weekend przebudowuję czatownię, nie będzie okazji do fotografowania. Dlatego też jeszcze coś z letniej szuflady. Bociek wyleciał sobie na łowy. Wschodów Słońca trochę przez to lato się zobaczyło. I pliszek – tym razem żółtych. Były też i gady 😉 A pod koniec lata – sejmiki bocianów.

Wiosenne klimaty

W związku z tym, że powiało chłodem pozwolę sobie wstawić jakieś zdjęcia z głębszej szuflady tj. z czerwca b.r. Na początek taki wschodzik. Potem niby-makro, czyli ślimak z podchodu 😉 Bocian na moich oczach połknął tego kreta w całości! Lecz głównym celem moich wiosennych wypadów foto były sarny. Ten koziołek był bardzo zainteresowany moją obecnością.