Historia pewnej kałuży

Podczas najbardziej upalnych dni lipca bieżącego roku brałem udział w VII Międzynarodowym Cenzusie Gniazd Bociana Białego. By dokładnie policzyć bociany na terenie kilku zadeklarowanych gmin konieczny był objazd wszystkich tamtejszych wsi na rowerze. Wybrane przeze mnie gminy znajdują się w widłach dwóch wielkich rzek – Wisły i Sanu. Jest to teren równinny, obfitujący w sezonowoContinue reading „Historia pewnej kałuży”

Wiosenne obserwacje

Coraz częściej przez zasnute chmurami niebo przebija się Słońce. Wczesno-wiosenni ptasi migranci pokazują się w wielkich stadach i kluczach zarówno na polach, jak i na stawach. Jednym słowem – wiosna!Co prawda nadal obserwować można typowo zimowe gatunki, lecz ich liczba systematycznie spada. Tu czeczotki.Na Sanie spotykam też regularnie stado ok. 150 kormoranów. Raz zasadziłem sięContinue reading „Wiosenne obserwacje”

A glut był gęsty tego roku…

Czas na kolejną porcję fotek. Od powrotu z obozów ornitologicznych czatuję na stawie rybnym z bardzo niskim poziomem wody. Czaple, od których miałem nadzieję rozpocząć ten wpis nie są chętne do współpracy i nadal nie mam ich zdjęć, mimo, że żeruje tam kilka osobników. Duża część powierzchni stawu jest już tylko wilgotnym błotem. Od obozuContinue reading „A glut był gęsty tego roku…”