Jak mówiłem, tym razem zamiast fotografować ptaki, ruszyłem w las szukać ładnych pejzaży. O ile samą wycieczkę uważam za ciekawą i udaną, to zdjęcia niezbyt mnie satysfakcjonują. Byłem w rezerwacie Imielty Ług, dość oddalonym od źródeł światła tj. wsi i miast. Mocno świecił jednak Księżyc, aż do ok. 1:50 w nocy. Droga Mleczna była jednakContinue reading „„Bo kraj to dziken był, borem ponurym porosły””